Oto czego nie wiesz o kierowcach dostarczających pizzę

Kalkulator Składników

kierowca dostawy pizzy

przepraszam hamburgery, pizza to fast food w Ameryce . Według statystyk (i Washington Post ) Amerykanie codziennie kopią równowartość 100 akrów pizzy. Lub, aby umieścić to w kontekście łatwiejszym do przełknięcia, przecinamy 350 plasterków na sekundę.

Równie wszechobecne jak pizza zapiekane są odważne kobiety i mężczyźni, którzy dostarczają je nam, miejmy nadzieję, że wciąż są chrupiące i gorące. Te niedoceniane bohaterki i bohaterki spotykamy na progach, w windach, na rowerach i samochodach (a nawet na skuterach wodnych), od wybrzeża do wybrzeża. Ale oprócz krótkiej, ale magicznej transakcji, w której pudełkowa pizza jest wymieniana na (miejmy nadzieję hojny) napiwek, co tak naprawdę wiemy o ich zawodowych nieszczęściach i triumfach?

Próbując ujawnić niektóre z mniej znanych niebezpieczeństw, problemów, psot i przyjemności segmentu dostaw pizzy, przedstawiamy zakulisowe spojrzenie na życie Dostawa pizzy kierowca.

Bycie kierowcą pizzy jest „jedną z najniebezpieczniejszych prac w Ameryce”

Ranny kierowca dostawy pizzy

W 2015 roku Wice opublikował często cytowany artykuł który wylądował jak bomba. Zaczęło się od przerażającej, ale prawdziwej historii Josha Lewisa, studenta college'u/kierowcy pizzy z Louisville w stanie Kentucky. Podczas porodu napastnik dźgnął go nożem i wystartował swoim jeepem. Pomimo „krew spływającej mu po plecach” Lewis bohatersko dostarczył pizzę? niósł, zanim został przewieziony na ostry dyżur z zapadniętym płucem i przebitą wątrobą.

Wirusowa historia Lewisa jest tylko jednym z wielu często zgłaszanych przypadków okradzenia kierowców dostarczających pizzę w pracy, które stały się stała oprawa w wiadomościach lokalnych i krajowych. Wice punktor wskazuje niektóre z odcinków grizzlier. Kierowca ze stanu Maryland zaroiło się przez czterech uzbrojonych w maczety napastników. Kierowca Bay Area okradziony na muszce, a następnie zgwałcona przez 17-latka. Prawie kierowca z Alabamy pobity na śmierć . Kierowca z Nowego Orleanu, który był zastrzelony i zabity . W dwóch ostatnich przypadkach kierowcy mieli przy sobie mniej niż 20 dolarów.

W Ankieta 2018 Coworker.org 22 procent pracowników zajmujących się dostawą pizzy i żywności określiło rabunek jako główny problem w pracy. Są one poparte twardymi statystykami: w 2018 r. „pracownicy kierowcy-sprzedaży i kierowcy ciężarówek” – w tym kierowcy dostarczający pizzę – w rankingu siódmym na liście najniebezpieczniejszych prac Biura Statystyki Pracy Stanów Zjednoczonych, gdzie napady i rozboje stanowią mniej więcej „ jedna czwarta wszystkich ofiar śmiertelnych '

Kierowcy dostarczający pizzę to „miękkie cele”

ofiara kierowcy dostawy pizzy

Plądrowanie kierowców dostarczających pizzę jest stosunkowo nowym zjawiskiem, które pod koniec roku wskoczyło na wyższy bieg, według Dayton w stanie Ohio, oficera ds. zapobiegania przestępczości, Ronalda Strehle w wywiad z Wice . Strehle wini za eskalację ataków ustnie wśród potencjalnych przestępców. Fakt, że kierowcy pizzy są sami, często po zmroku i podobno nieuzbrojeni, czyni ich bezbronnymi. Fakt, że mają kuszącą kombinację gotówki, jedzenia, telefonu komórkowego i pojazdu, czyni z nich cele równie atrakcyjne, co łatwe.

Powszechną strategią większości złodziei jest złożenie zamówienia, które zwabi niczego niepodejrzewających kierowców do opuszczonych domów lub placów budowy. Gdy kierowcy zostaną odizolowani, kradzież ich telefonów komórkowych uniemożliwia im zgłoszenie przestępstwa na później. Strehle szacuje, że większość sprawców daje pewne ostrzeżenia. Podaje przykład dzwoniącego z Dayton, który zamówił pizzę z „wszelkimi dodatkami” i „każdym rodzajem napojów gazowanych”, a następnie zostawił na drzwiach opuszczonego domu notatkę ostrzegawczą: „Drzwi zepsute, wróć”.

W wyniku takich programów wiele sieci pizzerii w Stanach Zjednoczonych pozwoliło swoim franczyzom na stworzenie „ brak stref dostaw ”, aby kierowcy mogli uniknąć dostaw do obszarów o wysokiej przestępczości. Chociaż środki te mogą poprawić bezpieczeństwo kierowców, takie strefy są kontrowersyjne, ponieważ wykluczają mieszkańców biednych i/lub obarczonych przestępczością dzielnic z dostępu do pizzy.

papryka duch vs papryka jalapeño

Pomimo zasad zakazu broni, niektórzy dostawcy pizzy pakują broń

kierowca dostawy pizzy trzymający broń

W Stanach Zjednoczonych., główne sieci pizzy włącznie z Domino , Pizza Hut , i Papa Johns , mają politykę korporacyjną wobec pracowników, w tym kierowców dostarczających pizzę, noszących broń podczas przebywania na terenie sklepu. Nie oznacza to jednak, że kierowcy nie pakują pistoletów razem z pizza z pepperoni? oni dostarczają.

Według Codzienny rozmówca „pomimo zakazów obowiązujących w większości krajowych łańcuchów, kierowcy dostawczy często noszą broń w pracy”. Jak Dayton policjant Strehle przekonuje : „Jeśli pracujesz za 10 lub 15 dolarów za godzinę, niektórzy kierowcy uważają, że [noszenie broni] jest warte ryzyka wyrzucenia”. Na subreddicie OpowieściOdPizzaGuy wielu kierowców przyznało się do posiadania nie tylko broni, ale także noży, gazu pieprzowego, paralizatorów, a nawet kijów bejsbolowych do samoobrony.

Pomimo polityki braku broni, to, czy kierowcy uzbrojeni w broń stracą pracę, zależy od franczyzy. W 2008 roku, kiedy kierowca Des Moines Pizza Hut zastrzelił uzbrojony złodziej który przyłożył mu broń do głowy, Pizza Hut go zwolniła (chociaż otrzymał dwumiesięczną pensję i poradnictwo), rozpoczynając lokalny bojkot. Jednak w 2015 roku, gdy kierowca dostawy Papa Johna, który został napadnięty na muszkę strzelił jej napastnikowi w twarz , została przeniesiona do pracy poza ladą (również korzystała z poradnictwa).

Zużycie pojazdów sieje spustoszenie w zarobkach kierowców dostarczających pizzę

Sklep mechanika samochodowego dla kierowcy dostawy pizzy

Obrabowanie, zaatakowanie i potencjalne postrzelenie to bardziej sensacyjne, nie wspominając już o przerażających, zagrożeniach związanych z pracą dostawcy pizzy. Ale jeśli chodzi o największy problem wpływający na wyniki finansowe kierowców – i źródła utrzymania – wielu wskazuje na ciągłe uszkodzenia ich pojazdów, gdy ścigają się od jednego klienta spragnionego pizzy do drugiego.

kto jest mały słodki?

W 2018 roku Ankieta Coworker.org , 77 procent kierowców wskazało zużycie swoich pojazdów jako jeden z głównych problemów w dostawie pizzy. Podczas gdy naprawy uszkodzeń w miejscu pracy znacznie obniżają ich wynagrodzenie, kierowcy twierdzą również, że pracodawcy nie przyczyniają się w wystarczającym stopniu do zrekompensowania wysokich kosztów utrzymania. Zwiększanie odległości 80 do 120 mil w jedną noc , kierowcy sieją spustoszenie w swoich pojazdach, jednocześnie ponosząc finansowy ciężar kosztów wymiany oleju i opon oraz innych napraw.

To może być duży ciężar, gdy zarabiasz tylko na prawie minimalnych zyskach (w 2020 r. średnia roczna pensja kierowcy dostarczającego pizzę wynosiła 20 689 USD, według Zippia ).

Co może się stać, jeśli nie dasz napiwku kierowcy dostawy pizzy?

Uwaga od kierowcy dostawy pizzy bez napiwków Facebook

Nie jest tajemnicą, że kierowcy dostarczający pizzę polegać na wskazówkach zarabiać prawdziwe, a przynajmniej przyzwoite pieniądze. W 2017 roku Pytania i odpowiedzi z kierowcami dostawczymi Domino , respondenci twierdzili, że zarabiają od 15 do 40 dolarów w powolną noc do 150 dolarów w dobry wieczór. Chociaż wiele sieci twierdzi napiwki rekompensują skąpe zarobki zakres chasmiczny podkreśla ich zawodność jako źródła dochodu. FYI, według TipThePizzaGuy.com 15 procent to norma.

Jak mówi kierowca Domino, Angela Nguyen Atlantycki , klienci oscylują między hojnymi napiwkami a wcale. „Czasami robisz dwie, trzy lub cztery dostawy, a ludzie po prostu nie dają napiwków… Wtedy wyciągamy pieniądze z naszej kieszeni, żeby dostarczyć ci tę pizzę”. Zauważyła, że ​​ludzie mają tendencję do dawania więcej w słoneczne dni niż w ciemne, posępne dni, kiedy napiwki „mają tendencję do ssania”.

Ale skąpi wywrotki uważaj. Wśród wielu historie przewracających parodii na TipThePizzaGuy.com opowiada o kobiecie z Kalifornii, która otrzymała „ przerażająca czterostronicowa notatka 'od jej niewyposażonego kierowcy, który później opublikowała Facebook : 'Następnym razem podaj napiwek dostawcy. A jeśli okaże się, że doręczycielem znowu jestem ja, a ty znowu nie dajesz napiwku, to pewnie cię okradnę – pisze. „Ja tylko żartuję, ale nie do końca. Nie ryzykuj jednak. Kto wie, do czego zdolny jest niezadowolony kierowca-dostawca, którego tego dnia nie stać na jedzenie.

Sprzedaż dostaw pizzy podczas rozgrywek Super Bowl (i pościgów samochodowych celebrytów) dla kierowców dostarczających pizzę

Dostawcy pizzy byli zajęci podczas O.J. Simpson pościg samochodowy Jean-marc Giboux/Getty Images

Amerykanie uwielbiają pizzę. Według Pizza.pl , około 93 procent Amerykanów prawdopodobnie ucztowało na cieście w ciągu ostatniego miesiąca. I podobnie jak ciasto drożdżowe, nasze narodowe upodobanie do pizzy wciąż rośnie. Statystyka donosi, że w 2019 roku Amerykanie wydali na pizzę blisko 11 miliardów dolarów. W latach 2018-2019 branża pizzy w USA wzrosła o 1,2 miliarda dolarów.

Chociaż pizza jest codziennie rozdrabniana (36 procent Amerykanów przysięga, że ​​kawałek idealne śniadanie ), około połowa wszystkich pizzy to zakupione w piątki i soboty . Tymczasem pięć największych dni sprzedaży pizzy to Nowy Rok, noc przed Świętem Dziękczynienia , Halloween , Sylwester i Super Bowl Niedziela .

I być może jest coś w połączeniu piłki nożnej i pizzy, co stanowi jeden z rekordowych dni dostaw pizzy w historii. 17 czerwca 1994 r. Domino's odnotował rekordową sprzedaż, będąc blisko close 100 milionów Amerykanów zebrali się wokół telewizorów, aby oglądać legendarny biegacz O.J. Simpson prowadzi policję w dwugodzinnym pościgu na autostradach południowej Kalifornii. Jak powiedział wiceprezes ds. komunikacji korporacyjnej firmy Dominoino Insider biznesowy „Ludzie byli tak zafascynowani dziwaczną naturą tego, co się działo, że nie chcieli przegapić ani chwili, więc zamiast wyjść na obiad lub zrobić obiad, wiele osób zamawiało pizzę”. Tej nocy kierowcy dostarczający pizzę byli zdecydowanie zajęci.

Niektórzy kierowcy dostarczający pizzę nie mają nic przeciwko zmoczeniu się?

Gość delektujący się podwodną pizzą w Jules Facebook

Nie ma nic, co klienci bardziej nienawidzą, niż gdy ich kierowca dostarczający pizzę przyjeżdża z rozmoczoną pizzą. Utrzymanie wspomnianego przemoczenia na dystans jest szczególnie trudne, gdy pizza jest dostarczana nad – lub pod – wodą.

Znajduje się w Traverse City, północnym Michigan, Sklep spożywczy nad jeziorem Long Lake jest uwielbiany za pizzę. W 2014 roku właściciel Long Lake wpadł na pomysł, po zauważeniu korku łodzi ustawiających się w kolejce po pizzę w porcie na plaży publicznej. Jak opisano w Zjadacz , polecił przyjacielowi zaprojektować spersonalizowany uchwyt na pizzę z tyłu jego skutera wodnego, który może pomieścić sześć bardzo dużych ciast. Następnie uruchomił usługę dostawy na całe jezioro do domów, doków, a nawet pływających łodzi, dostępnych w letnie weekendy. Pomimo pokusy, aby przyspieszyć, dostawy skuterów wodnych zostały spowolnione do 20 mil na godzinę, aby pizza nie rozpadła się po drodze.

W Key Largo, Forida, Podmorski domek Jules oferuje jeszcze bardziej mokrą propozycję dla gości, którzy zameldują się w apartamentach zanurzonych na dnie Szmaragdowej Laguny. Czujesz się zbyt leniwy, by wstać na powierzchnię na kolację? Po prostu zadzwoń do recepcji i zamów pizzę od nurka w stroju do nurkowania. Jak widać na Dzisiaj pokaż , zastosowanie specjalnego hermetycznego pudełka przymocowanego do 40-funtowego ciężarka pozwala pizzy dotrzeć na głębokość 30 stóp pod powierzchnię morza, bez nadmiaru soku i soli.

Kierowcy dostarczający pizzę radzą sobie z naprawdę dziwnymi instrukcjami

kierowca dostawy pizzy w kapeluszu

Kierowcy dostarczający pizzę zawsze natrafiają na nieoczekiwane, zwłaszcza jeśli chodzi o prośby. Chociaż prośby są tak różnorodne, jak dodatki do pizzy, istnieją pewne powtarzające się tendencje. Pyszne wspomina, że ​​jeden z klientów ostrzegł kierowcę, aby nie rozmawiał z córką, która otwierała drzwi „w stylu przynęty”, ponieważ miała „przypadek wariatów z chłopcami”.

Inni klienci oczekują dostawy o zwiększonej wydajności. Na forum Reddita , jeden z kierowców przypomniał sobie, że kazano mu wjechać do garażu, nucąc Ordynans piosenkę przewodnią (za którą dostał 50 dolarów napiwku). Instrukcja innego kierowcy brzmiała: „Na stopniach frontowych jest sombrero. Proszę go nosić i mówić tylko po hiszpańsku. Otrzymał tylko 12 dolarów od pijanych, prawdopodobnie niemówiących po hiszpańsku dzieciaków z college'u, które złożyły prośbę.

Dla czystej oryginalności trudno ją pokonać klient, który zamówił ciasto „trochę ostrzejszy niż normalnie. Ale nie za chrupiące... jeśli to nie jest dość niejasne, zrób to tak, jakbyś mścił się na niewiernym chłopaku, ALE nadal chcesz się pogodzić w niedalekiej przyszłości. Kierowca został również ostrzeżony o trudnej bramie i pająku na ganku o imieniu Frank. - Bądź miły dla Franka, on pilnuje pomidorów.

Każdy kierowca dostarczający pizzę ma niezapomnianą historię dostawy

Otwarcie drzwi do dostawcy pizzy

Oprócz przestrzegania dziwnych instrukcji klientów, wielu kierowców dostarczających pizzę przypomina sobie dostawy, które naprawdę się wyróżniają.

W Atlantycki , pełnoetatowa kierowca Domino, Angela Nguyen, wspomina stałego klienta, starszego mężczyznę, który mieszkał w trzymetrowej przyczepie bez ogrzewania, wody i elektryczności. W każdą sobotę o 10 rano dostarczała mu pizzę. To było jego jedyne pożywienie na cały weekend. Z czasem poród stał się dla nich obojga ważnym cotygodniowym rytuałem.

założono dzikie skrzydła bawole

Wśród wielu niezapomnianych opowieści grozy o dostawie pizzy zebranych na Pyszne opowiada o kierowcy, który dostarczył pizzę mężczyźnie w hotelu. Chociaż w tym czasie nie było nic pamiętnego w dostawie, kilka godzin później kierowca dowiedział się, że policja wtargnęła do pokoju hotelowego i zastrzeliła klienta, przekształcając go w dostawcę ostatniej kolacji mężczyzny.

Jako kierowca dostawy pizzy z Berlina, Joshua, przyznał się do Wice , dość często zdarza się, że klienci otwierają drzwi całkowicie nago. Najwyraźniej często zdarza się, że ci ludzie biorą pizzę i płacą kierowcy bez jednego słowa.

Nadmierne żarty z pizzy mogą prowadzić do paniki z pizzą i niezadowolonych kierowców dostarczających pizzę

Królowa Elżbieta II nie Stuart C. Wilson/Getty Images

Od niepamiętnych czasów pranking pizzy był czymś i nadal jest silny. W 2019 r. Domino's został oszukany dostarczanie czterech pizz cheeseburgerowych do „Elizabeth” w Pałacu Buckingham. Chociaż Domino's był zadowolony z rozgłosu wywołanego królewskim dowcipem — podobnie jak oficerowie dyżurni, którzy mogli jeść Jej wysokość odrzucone pizze — w większości przypadków sklepy z pizzą i dostawcy pizzy patrzą na żartownisiów znacznie mniej życzliwie.

W rzeczywistości, żartownisiom, którzy nie płacą za swoje zamówienia, stawia się zarzuty kryminalne. Kiedy wysłał porzucony mężczyzna z Minnesoty 20 pizz zemsty do swojej byłej dziewczyny, został oskarżony o kradzież. Człowiek z Ontario, który popełnił błąd robienie żartów lokalnej policji ośmioma pizzami? nie tylko został ukarany grzywną w wysokości 5000 dolarów, ale także oskarżony o psoty i podszywanie się pod funkcjonariusza policji. Potem był sędzia z Florydy, który… ustanowił prawo do seryjnego dowcipnisia pizzy o imieniu Randy Riddle (tak, jego prawdziwe imię), zakazując mu zamawiania pizzy na całe życie.

Miesięczne żarty Riddle'a były jednak niczym w porównaniu z trwającą lata belgijską sagą dowcipów. W 2020 roku ofiara Jean Van Landeghem była cytowana w: „Czas brukselski” , mówiąc, że niechciane pizze przybywają z przerwami, o każdej porze dnia i nocy, od dziewięciu lat. Jak można się było spodziewać, Van Landeghem przyznaje, że „trzęsie się za każdym razem, gdy słyszę hulajnogę na ulicy. Boję się, że jeszcze innym razem ktoś przyjdzie po gorącą pizzę.

Bycie kierowcą dostarczającym pizzę może być bardzo wybuchowe

Film dokumentalny Netflix Evil Genius o Brianie Wellsie Facebook

Większość kierowców dostarczających pizzę pozostaje niedocenianymi bohaterami własnych historii. Jednak w szczególności jeden kierowca nie tylko trafił na pierwsze strony gazet na arenie międzynarodowej, ale stał się tematem m.in Seria Netflix i jako an pośrednia inspiracja dla hollywoodzkiego filmu.

Dostawa pizzy Briana Wella zaczęła się niewinnie. 28 sierpnia 2003 r. 46-letni kierowca Pizza-Ria z Mama Mii został wysłany, aby zawieźć dwie pizze z kiełbasą i pepperoni do miejsca na obrzeżach jego rodzinnego miasta Erie w Pensylwanii. Zamiast głodnego klienta natknął się na spiskowców, którzy przymocowali mu bombę do piersi. Gdyby nie obrabował dla nich banku, zostałby dosłownie wysadzony w powietrze.

burger king prima aprilis

Wells (bardzo ostrożnie) zrobił to, co mu kazano, wchodząc do banku PNC i przekazując kasjerowi banknot z żądaniem 250 000 dolarów, po czym podniósł koszulę, by odsłonić tykającą bombę na szyi. Chociaż skarbiec był zamknięty, Wells wyszedł z 8.702 $ i frajerem Dum Dum, który złapał z lady. Piętnaście minut po jego ucieczce został znaleziony przez funkcjonariuszy stanowych, którzy rzucili go na ziemię, gdy krzyczał: „Idę stąd!”. Po tym, jak żołnierze wezwali oddział bombowy, urządzenie zaczęło piszczeć. Potem nastąpił boom. Wells zmarł trzy minuty przed przybyciem oddziału.

Kolejna obława na twórców zbrodni stała się… jedno z najbardziej skomplikowanych śledztw FBI . Zaciekle kontestowana rola Wellsa – jako ograniczonego lub niechętnego uczestnika – przyniosła mu pośmiertną sławę jako „bombowca pizzy”.

Kierowcy pizzy boją się utraty pracy na rzecz samojezdnych ciężarówek, dronów… i reniferów

Domino Facebook

Jeśli obecne warunki wydają się trudne dla kierowców dostawczych, przyszłość nie wygląda na różową, ponieważ na horyzoncie pojawia się rosnąca liczba zautomatyzowanych rywali. 2020 Insider biznesowy artykuł rozważyli zalety i wady dostaw dronów, których zalety obejmowały niższe koszty, szybkość i niezawodność, podczas gdy kwestie prywatności i utratę miejsc pracy zostały wymienione jako wady.

Sieci pizzy zdecydowanie ważą plusy. W 2016 roku Trendy cyfrowe poinformował o filii firmy Domino's w Auckland, która dostarczała pizzę płacącym klientom za pomocą specjalnie zaprojektowanego drona. Domino's również stoi za stworzeniem Robotyka Domino (DRU) , uroczy i kompaktowy samojezdny droid, który nie tylko przewozi pizzę i napoje, ale także przyjmuje płatności i rozmawia z klientami.

Aby nie pozostać w tyle, w 2018 r. Pizza Hut połączyła siły z Toyotą, aby wprowadzić na rynek lśniący, autonomiczny „pojazd koncepcyjny” Według prezesa Pizza Hut, Artiego Starrsa , koncepcja ta jest częścią deklarowanego przez Pizza Hut (i złowieszczo brzmiącego) „nieustannego dążenia do posiadania i definiowania nowoczesnej pizzy dla naszych klientów”.

Jeśli przyszłość dostaw pizzy brzmi tak? do Czarne lustro epizod , pociesz się faktem, że droidy, kapsuły i boty nie są jedynymi rywalami ludzi. W 2016 roku firma Domino's próbowała trenować renifery, aby dostarczać pizzę klientom w Japonii. Kiedy renifer okazał się być ' trudne do kontrolowania ”, zamiast zwrócić się do dronów, firma wróciła do dobrych, staromodnych kierowców dostarczających pizzę ( jazda na skuterach reniferowych ).

Kalkulator Kalorii