McDonald's podjął kilka całkiem złych decyzji

Kalkulator Składników

McDonald Betancur/Getty Images

McDonald's serwuje hamburgery już od ponad 60 lat, a pewna liczba rzeczy przychodzi z takim wiekiem. Sukces jest oczywiście jednym z nich i nie musimy ci mówić, jak sukces odniósł McDonald's — w końcu istnieje duża szansa, że ​​teraz w nim siedzisz. Innym jest doświadczenie, którego McDonald's też ma wiele; daleko poza to, co może twierdzić większość jego rywali.

Ale żeby stać się w czymś doświadczonym, czasami trzeba najpierw trochę zawieść – i Bóg wie McDonald's odnotował sprawiedliwy udział w niepowodzeniach . Niestety, nie możemy nawet powiedzieć, że to nie była ich wina, ponieważ niektóre z najbardziej monumentalnych gaf firmy powstały wyłącznie w wyniku złych decyzji.

Tak, nie ma łatwego sposobu, aby to powiedzieć: za te szczególne bałagany, McDonald's może winić tylko siebie. Od wojen o kurczaki, przez rozdęte menu, po sztuczną inteligencję, oto niektóre z najgorszych decyzji McDonald's.

McDonald's próbował zostać siecią pizzerii

mcdonalds Pizza reklama Instagram

W dzisiejszych czasach McDonald's tak skutecznie ugruntował swoją reputację jako wiodącej na świecie sieci burgerowej (lub przynajmniej jednej z nich), że łatwo zapomnieć o niektórych niefortunnych próbach, jakie podjęła sieć, aby wyrwać się z niszy hamburgerów.

Według MentalFloss McDonald's w latach 80. był dwukrotnie większy od swojego następnego największego konkurenta i posiadał prawie 40 procent amerykańskiego rynku burgerów. Ale świat pozostał niepokonany, a szefowie McDonald's skupili się na innej kategorii żywności.

W 1986 roku zaczęły pojawiać się plotki, że McDonald's zamierza wprowadzić do menu opcję pizzy, aby przyciągnąć klientów w godzinach wieczornych. Dążąc do tego celu, firma spędziła wiele lat na opracowaniu piekarnika, który mógłby szybko przygotować pizzę w zaledwie sześć minut. Do 1989 roku około 24 restauracji w Ameryce testowało pizzę McDonald's. Ale sprawy potoczyły się bardzo źle, bardzo szybko.

Ruchliwe restauracje trwały zbyt długo, aby przygotować pizzę, która również kosztowała znacznie więcej niż oczekiwali klienci. Ale z jakiegoś powodu firma zdecydowała się rozszerzyć swoją pizzę, do prawie 40 procent swoich sklepów na początku lat 90-tych. Wkrótce jednak odeszli — a lata badań, patentów i przygotowań poszły na marne, bo nikt nie zdawał sobie sprawy, że zrobienie pizzy zajmuje więcej czasu niż burgera.

McDonald's wydał setki milionów na marketing „dorosłego” burgera

McDonald Instagram

W 1996 roku McDonald's wprowadził Arch Deluxe do swoich sklepów. Ta nowa pozycja menu była skierowana do dorosłych klientów i miał być bardziej wyrafinowanym burgerem niż ludzie przyzwyczajeni do oglądania w sklepach. Ale stworzenie Arch Deluxe nie było tutaj wielkim błędem (no, przynajmniej nie największym). Nie, ten zaszczyt trafia do kampanii marketingowej.

McDonald's wydał około 150-200 milionów dolarów na reklamę wprowadzenia Arch Deluxe. Jeśli potrzebujesz tego spojrzeć z odpowiedniej perspektywy, oznacza to, że istnieje duża szansa, że ​​próba sprzedania tego burgera kosztowała więcej pieniędzy, niż zajęła wyprodukować Jamesa Camerona Awatara . I jasne, jedna z tych rzeczy zarobiła ponad miliard dolarów, ale uwierz nam – to nie był burger dla dorosłych.

Ostatecznie Arch Deluxe sprzedał się znacznie poniżej tego, na co liczyli menedżerowie, częściowo dzięki temu, że kosztował znacznie ponad 2 dolary, co w tamtym czasie było wysoką ceną za burgera typu fast food. Pod koniec lat 90. wycofano Arch Deluxe, kilka garniturów McDonald's było gorzko rozczarowanych i prawdopodobnie ktoś nauczył się cennej lekcji, że rzucanie pieniędzmi na problem nie rozwiąże go.

McDonald's podwoił się na plastiku

McDLT od McDonalda Instagram

W dzisiejszych czasach ekologia jest tak gorącym tematem, że nawet największe światowe megakorporacje są gotowe wykonać przynajmniej symboliczne gesty, by pozostać w łaskach planety. Kiedyś jednak sprawy wyglądały zupełnie inaczej i nic nie ilustruje tego lepiej niż decyzja McDonald's o wprowadzeniu pojemnik z podwójną muszlą małżową; do swoich sklepów.

Ten pojemnik, który zużył dokładnie 100 procent więcej opakowań z polistyrenu niż normalna muszla małża McDonald's, został zaprojektowany dla McD.L.T., burgera, w którym z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu przed podaniem oddzielono gorące i zimne składniki. Jedna skorupka małża zawierała dolną bułkę i mięso, a druga zawierała sałatę, pomidor, ser, pikle, sosy i górę bułki. Niestety, w latach 80., kiedy McD.L.T. hit menu — ludzie zaczęli być bardziej świadomi kwestii środowiskowych, a muszla podwójnego małża natychmiast została uwikłana w kontrowersje. I zanim zdążyłeś powiedzieć „ta dziwna sztuczka doprowadzi do śmierci wielu ptaków morskich”, McD.L.T. został usunięty z menu i nie ma już podwójnej skorupy małża.

Skutki skandalu z podwójnymi małżami (clamgate?) wyraźnie pozostały jednak, ponieważ w 1990 roku McDonald's robił tak rzadką z rzeczy: podjął naprawdę, naprawdę dobrą decyzję. Po przejściu intensywnej kontroli pod kątem serwowania hamburgerów w polistyrenie, firma w końcu ogłosiła że od tego momentu zaprzestanie pakowania piankowego i serwuje całą żywność w papierze (choć papier powlekany plastikiem).

McDonald's trzyma się z dala od Wojen o Kurczaki

McDonald Eric Baradat/Getty Images

Tak, Wojny Kurczaków. Są w porządku, ale prawdopodobnie nie są tym, co teraz sobie wyobrażasz.

„Wojny kurczaków” czy podano imię? do gwałtownej aktywności biznesowej, która kręciła się wokół trwającego trendu na kurczaka w branży fast food. Marki takie jak Laska-fil-A i Papież wprowadzają kanapkę z kurczakiem na poziom burgerów, a nagłówki, które publikują, zdają się świadczyć, że kurczak, a nie wołowina, to przyszłość fast foodów.

Najważniejszą sprawą jest to, że McDonald's przesiaduje z tym. Pomimo pewnego sukcesu z kanapką z kurczakiem w maślance, sieć tak naprawdę nie posuwa się naprzód w zakresie produktów na bazie kurczaka, prawdopodobnie dlatego, że „zdrowsza” kanapka z kurczakiem z grilla rzemieślnicza odnotowała niską sprzedaż. Ale tracą tutaj ogromną szansę.

Analityk Stephensa, Will Slabaugh, uważa na przykład, że „jest miejsce dla największego gracza szybkiej obsługi, który wykorzysta dziurę w górnej części sztangi po stronie kanapki z kurczakiem i stworzy prawdziwego konkurenta dla liderów”.

McDonald's pozostawia całe pole bez gry, a to nigdy nie jest dobra decyzja.

McDonald's ciągle powiększa menu

McDonald Emmanuel Dunand/Getty Images

Nie musimy ci mówić, że McDonald's lubi duże rzeczy. Naprawdę, naprawdę duży. Hej, ten dokument nie został nazwany Zmniejsz mnie , to było? Ale obsesja firmy na punkcie robienia rzeczy większych i lepszych – i ciągłego rozwoju – spowodowała kilka problemów w ostatnich latach.

Dzisiaj, menu McDonald's to masywny . W 1948 roku firma serwowała tylko dziewięć różnych dań, ale dziś oferuje ponad 100 różnych pozycji, w tym wrapy, latte, płatki owsiane, sałatki, śniadania, koktajle i wiele, wiele więcej.

Niestety efekt domina, który daje konsumentom tak duży wybór (i próba odebrania biznesu rywalom firmy), spowodował, że oczekiwanie na jedzenie i napoje w samych restauracjach znacznie się wydłużyło.

składnik górskiej rosy

Napoje McCafe , na przykład, muszą być wykonane na oddzielnym stanowisku za ladą, które jest wyposażone we wszystkie młynki i blendery potrzebne do parzenia kawy. McWrap to kolejny seryjny przestępca: ten przedmiot ma zostać zmontowany w 60 sekund lub mniej, ale raporty sugerują, że zajmuje to ponad 85 sekund, co jest zbyt bliskie celu McDonald's, jakim jest obsługa klientów drive-through w 90 sekund lub mniej.

Parodia pizzy z końca lat 80. pokazała wystarczająco dobrze, że klienci przychodzą do McDonalda po szybką obsługę – a jeśli spowolnisz tę usługę, w rezultacie stracisz tych klientów. W końcu, czy naprawdę zamierzasz zatrzymać się na przejeździe do McDonalda, jeśli najpierw musisz poczekać w długiej kolejce?

McDonald's wciąż stara się być zdrowy

McSalad z mcdonalds Instagram

Jednym z głównych powodów ogromnego wzrostu wielkości menu McDonald's jest jeden z największych błędów, jakie firma popełniła w ostatnich latach.

W maju 2015 nowe Dyrektor generalny McDonald's Steve Easterbrook przyznał firma popełniła ostatnio kilka fatalnych, własnych błędów. Prawdopodobnie najważniejszym z nich było nierozpoznanie przez firmę potrzeby serwowania żywności wysokiej jakości (cześć, Chipotle !) i całkowicie błędnie interpretują zmieniające się gusta klientów.

Zasadniczo sekwencja wydarzeń wyglądała następująco: po pierwsze, ceny produktów McDonald's wzrosły, potencjalnie w celu zapewnienia klientom większej wartości niektórych pozycji menu. W ten sposób McDonald's próbował czerpać korzyści z przekonania konsumentów, że żywność o wyższej jakości zapewnia lepszy ogólny stosunek wartości do ceny. Ale pomylili się – zamiast oferować mniej produktów z większą starannością i lepszymi składnikami, po prostu rozszerzyli swoje menu i poszli „zdrowo” o więcej produktów, takich jak Sałatki McDonald's .

Niestety badania z 2016 roku sugerują, że chociaż ludzie wolą ideę zdrowej żywności, unikają jej w miejscach takich jak McDonald's. Mimo to firma nadal dążyła do zdrowej żywności, coraz bardziej rozszerzając to menu. I chociaż ten błąd nie do końca zatopił firmę, pokazuje, że ich nacisk na oferowanie zdrowej żywności w ostatnich latach nie tyle wynikał z poczucia zmysłu biznesowego, co z całkowitej niezdolności do czytania pokoju.

McDonald's sprzedany Chipotle

McDonald Jim Watson/Getty Images

Żałujesz, prawda? Oczywiście, że tak — w końcu jesteś człowiekiem. Ale jakiekolwiek stracone okazje lub głupie błędy prześladują cię z przeszłości, przynajmniej pociesz się tym: żadna z nich nie kosztuje dziesiątek miliardów dolarów.

Nie można powiedzieć tego samego o McDonald's. Zobaczysz, McDonald's posiadał kiedyś 90 procent udziałów w kapitale małej firmy Chipotle. W rzeczywistości to McDonald's pomógł w zapewnieniu kapitału, kosztów operacyjnych i dystrybucji sieci burrito, a dzięki jego patronatowi Chipotle prosperował. Z jakiegoś powodu jednak McDonald's zdecydował się sprzedać swoją własność Chipotle za 1,5 miliarda dolarów w 2006 roku. Dziś kapitalizacja rynkowa Chipotle stoi około 21 miliardów dolarów .

Niestety dla McDonald's straty na tym się nie kończą. Dzieje się tak, ponieważ Chipotle zdołał w ostatnich latach wypatroszyć młodszą bazę konsumentów McDonald's, oferując zdrowsze jedzenie wykonane z wysokiej jakości składników, z badanie z 2014 r. sugerując, że amerykańscy konsumenci w wieku 20 i 30 lat uciekali się do Chipotle i Pięciu gości ponieważ wierzyli, że te łańcuchy produkują żywność lepszej jakości. I chociaż McDonald's nie został dokładnie zniszczony przez Chipotle - cieszą się 153 miliardy dolarów kapitalizacji rynkowej dzisiaj — nie możesz się oprzeć, ale wyobraź sobie, że czują się przynajmniej trochę zmartwieni tym, że poświęcili tyle czasu i pieniędzy na wspieranie mniejszej firmy… zanim stracą to wszystko, sprzedając i obracając tę ​​firmę przeciwko sobie.

McDonald's próbował głosić politykę

McDonald youtube

Ogólnie rzecz biorąc, McDonald's postawił na trzymanie się z dala od polityki – i z perspektywy ściśle biznesowej jest to prawdopodobnie rozsądna rzecz do zrobienia. W końcu po co irytować kogokolwiek, skoro równie dobrze poradzisz sobie z irytowaniem nikogo?

Ale to wszystko zmieniło się na początku 2019 roku, kiedy McDonald's postanowił zirytować wszyscy dla odmiany. W tym czasie Indie przechodziły wybory. W niewiarygodnie chybionej próbie przedstawienia politycznego punktu McDonald's postanowił: zorganizować akcję marketingową w jednym z oddziałów w Hyderabadzie . W tym oddziale, gdy klienci przychodzili i składali zamówienie, pracownicy odpowiadali, ignorując ich zamówienie i dając im coś zupełnie innego. Zapytani o to pracownicy odpowiadali, że jeśli nie głosujesz, tracisz prawo wyboru.

Odłóżmy teraz na bok fakt, że ci konkretni klienci musieli być poważnie zirytowany tym małym wyczynem i skupić się na punkcie, który Inc. podnosi w swoim artykule: jak byś się czuł jako indyjski wyborca, gdybyś obejrzał film, w którym amerykańska korporacja narzekała na znaczenie głosowania? Kiedy Stany Zjednoczone pozostają daleko w tyle za większością innych krajów rozwiniętych pod względem frekwencji wyborczej, nie mniej? Nie byłbyś zachwycony, to na pewno.

#McDStories była katastrofą McDonalda

McDonald Alastair Pike/Getty Images

W 2012 roku McDonald's postanowił wskoczyć na modę na Twitterze wprowadzając własny hashtag: #McDStories. Pomysł był prosty: ludzie mogli użyć hashtagu, aby podzielić się wzruszającymi i uroczymi historiami o wspaniałych doświadczeniach, jakie mieli w McDonald's. Wystarczająco proste, prawda?

Cóż, teraz jest rok 2019, więc w tym momencie nie ma żadnej szansy, że nie wiesz, jak działają media społecznościowe. nieuchronnie Świergot użytkownicy gromadzili się pod hashtagiem, aby opowiadać przerażające historie, krytykować korporację i ogólnie kpić z McDonalda za to, że kiedykolwiek myślał, że to dobry pomysł.

„Stary”, napisał jeden z użytkowników, „kiedyś pracowałem w McDonald's. #McDStories, które mógłbym opowiedzieć, podniosłoby twoje włosy.

Inny tweet: „Pewnego razu wszedłem do McDonalds i poczułem zapach cukrzycy typu 2 unoszący się w powietrzu i zwymiotowałem”.

„Te #McDStories nigdy się nie starzeją”, powiedział jeden, „trochę jak pudełko 10 kawałków McDonald's Chicken McNuggets pozostawione na słońcu na tydzień”.

Kampania została uruchomiona w ciągu dwóch godzin, ale radośni użytkownicy Twittera nadal opowiadali swoje przerażające historie. Co gorsza, McDonald's faktycznie zapłacił za promocję tego hashtagu, co oznacza, że ​​część ich budżetu marketingowego została zasadniczo wydana na reklamę przeciwko sobie. Ups.

McDonald's stoczył walkę o 15

Walcz o 15 protestujących w McDonald Joe Raedle/Getty Images

Walka o 15 to ruch, którego celem jest uzyskanie dokładnie tego, od imienia i nazwiska: 15 dolarów za godzinę płacy minimalnej dla pracowników przemysłu fast food. Pomimo nabierania rozpędu w ciągu ostatnich kilku lat, w 2018 roku McDonald's znalazł się po złej stronie historii kiedy zostali oskarżeni o używając „taktyk zastraszania rodem z ery Jima Crowa”.

Według niektórych robotników stojących za Walką o 15, McDonald's „walczył zębami i pazurami”, aby utrzymać niskie płace pracowników, wydając dziesiątki milionów dolarów każdego roku na lobbowanie polityków za walką z podwyżkami płac.

W jednym z przykładów funkcjonariusze policji w Memphis zagrozili aresztowaniem strajkujących pracowników, mówiąc im, że mają „zezwolenie od prezesa McDonald's na dokonywanie aresztowań”. Tymczasem jeden właściciel franczyzy dołączył nawet do grupy policjantów, którzy śledzili robotników po zakończeniu protestu.

co to jest liść limonki kaffir?

Jednak w 2019 roku McDonald's wycofał się i zgodzili się zaprzestać lobbingu przeciwko podwyżkom płacy minimalnej. Wiceprezes McDonald's ds. stosunków rządowych powiedział: „Rozmowa o płacach jest ważna; to chcemy iść naprzód, a nie przeszkadzać.

McDonald's prowadzi rewolucję technologiczną — a to może być zła rzecz

Kiosk w McDobalds Instagram

Oto coś, co zauważyłbyś, gdybyś wszedł do McDonalda w dowolnym momencie w ciągu ostatnich kilku lat: roboty przejmują . Zautomatyzowane kioski zostały wprowadzone do sklepów McDonald's kilka lat temu, a główną motywacją do ich używania była szybsza obsługa, dokładniejsze zamówienia i (w zależności od tego, w kogo wierzysz) możliwość umieszczenia większej liczby pracowników w kuchni, zwiększając wydajność.

A McDonald's idzie nawet o krok dalej: w 2019 roku firma zaczął wdrażać technologię AI w niektórych przypadkach drive-thrus, mając nadzieję, że technologia sprawi, że proces zamawiania drive-through będzie znacznie bardziej wydajny.

Ale chociaż McDonald's z całą mocą rzucił się na wsparcie rewolucji automatyzacji (oni... wydał około miliarda dolarów w kioskach w samym tylko 2019 r.), ta wydajność bez wątpienia będzie wiązała się z kosztami ludzkimi. W końcu zastąpienie pracowników maszynami często oznacza zarówno cięcie godzin pracowników i zwalnianie ludzi.

Jednak w niektórych restauracjach automatyzacja doprowadziła do zwiększenia liczby pracowników — często zachowując ludzkie serwery dla klientów, którzy wolą taką interakcję, a nawet wypełnić nowe zobowiązanie firmy do obsługi stolików, funkcję wprowadzoną w tym samym czasie, co kioski.

Faktem jest jednak, że McDonald's stawia przede wszystkim na szybkość, wydajność i opłacalność, i istnieje realne ryzyko, że dążenie do tych celów będzie wymagało od firmy podjęcia pewnych niefortunnych – i prawdopodobnie niepotrzebnych – decyzji w przyszłości.

Kalkulator Kalorii