Tak, Oscar Mayer wydał kiedyś album o jedzeniu hot dogów

Kalkulator Składników

 paczka hot dogów Oscar Mayer Keith Homan/Shutterstock Wosk Milligana

Hot dogi są powszechnie kojarzone z dniem spędzonym na boisku lub delektowaniem się (gra słów zamierzona) w towarzystwie innych osób podczas grillowania na podwórku. Często te niespieszne okazje są wzbogacone optymistyczną, świąteczną lub relaksującą muzyką, która ożywia atmosferę. A teraz wyobraź sobie, że przeglądasz zakurzone winyle w lokalnym sklepie z antykami i natykasz się na płytę zatytułowaną „Music to Eat Oscar Mayer Wieners By”. Absurdalny? Może. Dziwnie konkretny? Tak. Zabawny? Absolutnie.

Cóż, to niszowe zdarzenie jest zdecydowaną możliwością, ponieważ ten tytuł nastawiony na chrupanie frankfurterek jest rzeczywiście bardzo realny. W 1971 roku znana na całym świecie marka hot dogów Oskara Mayera wydał limitowaną płytę LP zawierającą sześć piosenek, wszystkie z różnych gatunków, w tym muzyki klasycznej, latynoskiej, jazzu, folku, country i popu. Piosenki obejmują „Tijuana”, „Dixie”, „Bossa Nova”, „Gary and the Hornets”, „Mo Town” oraz „Country and Western”.



Ale jak w ogóle powstała ta nowość dedykowana miłośnikom wędlin? Ludzie mogą podziękować agencji reklamowej Oscara Mayera, J. Walterowi Thompsonowi, za tę niecodzienną kampanię marketingową. JWT jest również odpowiedzialny za powstanie ukochanego jingla marki „The Wiener Song”, najlepiej znanego z pierwszego wersu: „I Wish I Were an Oscar Mayer Wiener”.

Album Oscara Mayera to coś więcej niż marketing

 Muzyka do zjedzenia Oscar Mayer Wieners By Instagram

Być może ten inspirowany Wienerem album Oscara Mayera miał być czymś więcej niż tylko zabawną sztuczką marketingową. W końcu nauka pokazała, że ​​muzyka ma na nas znacznie większy wpływ, gdy jemy nasze ulubione potrawy, niż początkowo myśleliśmy. W rzeczywistości uważa się, że słuchanie muzyki podczas jedzenia może poprawić smak jedzenia. W 2014 roku naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego zbadali, jak różne melodie wpływają na smak różnych potraw, a także na ogólne doznania kulinarne. Charles Spence, znany gastrofizyk, który prowadził badania, powiedział NPR ten dźwięk ma moc wpływania na teksturę i smak. Ta „wielozmysłowa percepcja jedzenia”, jak zespół nazywa to zjawisko, ma związek z faktem, że nasze zmysły stale ze sobą współpracują. Specyficzne dźwięki, które słyszymy — na przykład delektując się fantazyjnym stekiem typu ribeye z eleganckim pianinem w tle, wcinając karnawałową watę cukrową w rytm cyrkowych przyśpiewek lub, oczywiście, pożerając hot dogi, gdziekolwiek się znajdujemy — grają główną rolę w naszym zadowoleniu.

Aha, gdybyś się zastanawiał, nie tylko konsumenci mieli okazję cieszyć się melodiami, które celebrują ich miłość do mięs w panierce. Kilka lat wcześniej, w 1967 roku, ukazał się „Music To Sprzedać Oscar Mayer Wieners wg.

handlarz joe's wszystko przyprawa do bajgla

Kalkulator Kalorii