Najgorsze wyznania pracowników fast foodów

Kalkulator Składników

Pracownik fast food

Okej, bądźmy szczerzy: możemy od czasu do czasu poczęstować się naszym ulubionym sieć fast foodów , ale nie idziemy tam dla nieskazitelnych środowisk wyższej klasy ani nienagannej obsługi. Jedziemy tam, bo cóż, tłuste cheeseburgery i słone frytki są pyszne. Czasami ta dieta, której tak bardzo staramy się trzymać, musi zająć miejsce na tylnym siedzeniu dla naszej miłości do Big Maca lub naszego zauroczenia wszechmocnym Whopperem.

Nawet jeśli nie wchodzimy w Jedenaście Madison Park lub Jako taki , nadal oczekujemy, że pracownicy będą dbać o nasze grzeszne przyjemności. Ufamy, że znaki „Umyj ręce po skorzystaniu z toalety” w każdej łazience są traktowane poważnie, chociaż w głębi serca wiemy, że istnieje prawdopodobieństwo każdy pracownik przestrzegający reguł do T jest ostatecznie mało prawdopodobne. Ale staramy się nie myśleć o renegatach, którzy żyją według własnych zasad (i higieny).

Ci z nas, którzy znają ludzi, którzy pracują (lub pracowali) w takich miejscach jak McDonald's czy Burger King, z pewnością sapnęli w szoku na niektóre z alarmujących rzeczy, które pracownicy robili bez wiedzy klientów. W rzeczywistości szanse są całkiem spore, że większość pracowników ma za sobą co najmniej jedną niepokojącą historię za kulisami.



Zjedz, uważaj. Czeka cię spowiedź, która z pewnością cię przestraszy.

Sprawdź swój wegetarianizm przy drzwiach

burger z fast foodów?

Teraz bardziej niż kiedykolwiek restauracje muszą przygotować się na wszelkie ograniczenia dietetyczne i alergie, które pojawiają się w ich drzwiach. Masz całą gamę celiakii, wegan i wegetarian (żeby wymienić tylko kilku), którzy tak samo jak my pragną pysznego jedzenia, ale potrzebują tego przygotowanego w określony sposób. Mięsożerca ma trudności ze zrozumieniem, dlaczego ktokolwiek nie zrobi? chcą postawić przed nimi soczysty lśniący stek, ale z drugiej strony hardkorowy wegetarianin nie ma pojęcia, jak ktoś mógłby spać w nocy, wiedząc, że ich obiad miał w pewnym momencie cztery nogi i twarz.

Jeden z byłych pracowników A&W ujawnił tajemnicę, na którą każdy wegetarianin by się zdziwił. Jasne, miejsce miało opcjonalnie wegetariańskie burgery, ale te „wegetariańskie burgery były grillowane na tym samym grillu, co mięso i często były gotowane w tłuszczu innych burgerów”, rozlały się dalej Reddit . Oczywiście były to tylko śladowe ilości, ale spróbuj powiedzieć to wegetarianinowi (innymi słowy, przygotuj się na jedną cholerną sukienkę w dół).

Ser czy pepperoni? Zapłacisz tyle samo

Pizza Mała Cezara Saul Loeb/Getty Images

Są chwile, kiedy podstawowa pizza z serem jest wszystkim, czego potrzebujesz, aby być usatysfakcjonowanym, i nie ma powodu, aby wyłudzać dodatkowe dodatki na dodatki. Innym razem pomysł pepperoni, klopsików, cebuli i zielonej papryki na cieście jest tak kuszący, że nie masz nic przeciwko wydaniu trochę więcej. Wszyscy możemy czasami być niewolnikami naszych apetytów, ale w Little Caesars może być coś podejrzanego z tymi dodatkowymi cenami ...

Jeden rekompensator który pracował w Sumner w stanie Waszyngton, pomyślał, że to dziwne, że „pizzeria z serem” kosztowała 5,99 dolarów, podczas gdy „pizza Pepperoni” kosztowała 5,99 dolarów”. Jak możesz pobierać 5,99 USD za oba, skoro wyraźnie jeden ma dodatek mięsa, który oczywiście kosztuje? coś . Według ich kierownika: „Tak jest, ponieważ klienci są informowani, że do „Pizzy z serem” dodaje się więcej sera. Ale czy tak jest naprawdę? Ta osoba dała znać, że pizze absolutnie to zrobiły? nie zawierać cokolwiek dodatkowego. „To było rażące kłamstwo, ponieważ nakładaliśmy równe ilości sera na wszystkie pizze” – mówili. „Ser dodaje się przed innymi dodatkami. CIASTO–>SOS–>SER–>CO CHCESZ WYOBRAŹNIĆ. Więc tak naprawdę nie wiesz, które będą upieczone jako „Pepperoni”...”

Uważaj na te „pomocne” sugestie pracowników

pracownicy fast food Aleksander Niemenow / Getty Images

Czasami, gdy w końcu docierasz do kasy po frustrująco długim oczekiwaniu za mnóstwem ludzi, którzy zachowują się, jakby nigdy wcześniej nie zamawiali posiłku („Daj spokój, menu nie zmieniło się od dziesięcioleci!”), zmęczeni- Przyglądający się pracownik może zasugerować Ci pewne rzeczy, które sprawią Ci przyjemność podczas spożywania posiłków. Zwykle dokładnie wiesz, czego chcesz — w przeciwieństwie do tego kompletnie zdezorientowanego i przytłoczonego gościa, który kilka osób przed tobą — ale czasami myślisz: „Wiesz co? Dawno nie miałem takiego. Myślę, że ja Wola przyjmij sugestię.

Jeden rekompensator który pracuje w nieujawnionej knajpce, przyznaje, że w ich miejscu prowadzenia działalności kierują się takimi sugestiami. „Za każdym razem, gdy mamy składniki, które stracą ważność lub po prostu przeterminują się, mówimy naszym kasjerom, aby subtelnie „promowali” określone produkty spożywcze, gdy klient nie jest pewien, co kupić” – wyjaśniają. Więc następnym razem, gdy ktoś zasugeruje Big Maca, wiedz, że może to nie być spowodowane tym, że chce, abyś mógł cieszyć się pysznym kęsem dwa kotleciki wołowe, specjalny sos, sałata, ser, pikle, cebula i bułka sezamowa . Pewnie dlatego, że ten specjalny sos krzepnie.

Nie mamy zamiaru naruszać twoich zasad sanitarnych

karaluchy

Niestety, robaki lubią jedzenie mniej więcej tak samo jak ludzie, a pozostawienie za sobą bałaganu okruchów alarmuje, że wszystko, co ma więcej niż dwie nogi, wyjdzie z ukrycia i zaatakuje. Jedno słowo, którego nikt nie chce zawsze usłyszeć w restauracji to „plaga”. Muchy są zagrożeniem, mrówki są niesforne, ale jest jeszcze jeden problem: karaluchy. Wyglądają jak małe opancerzone pojazdy z nogami i uwielbiają się rozmnażać, tak jakby ich gatunek był od tego zależny za każdym razem.

Choć Starbucks jest tak popularny, oni też są świadomi kłopotów związanych z przejmowaniem karaluchów, a jeden z byłych pracowników miał wyjątkowo koszmarne doświadczenie. „Byli wszędzie. Pudełko cukiernicze, w magazynie, wokół suchych proszków…” posypali się Reddit . Ale absolutnie najgorszy widok, jak powiedzieli, to obserwowanie jednego „wypełzającego z dziobka espresso w ekspresach”. Nikt nie chce ich Venti z dodaną tuszą karalucha unoszącą się na wierzchu. Zachowaj ten obraz w swoim umyśle, gdy następnym razem obudzisz się pragnąc codziennej „dolce”.

Może dobrze smakuje, ale pachnie obrzydliwie

Jedzenie Taco Bell Facebook

Wszyscy wiemy, że jedzenie przygotowywane przez przepracowanych uczniów szkół średnich w naszym lokalnym barze typu fast-food nie zostało okrzyknięte entuzjastycznie przez Pete'a Wellsa w przyszłotygodniowym wydaniu New York Times , ale spodziewamy się określonej jakości, nawet jeśli ten słupek jest dość niski. Jeśli smakuje dobrze, a nawet po prostu smakuje dobrze, jesteśmy szczęśliwi. Lubimy chować głowę w piasek, jeśli chodzi o to, jak nasze posiłki były dobre lub dobre, ponieważ często w przygotowaniu fast-foodów im mniej wiesz, tym lepiej. Co prowadzi nas do tego niefortunnego odkrycia dotyczącego taryfy Taco Bell...

Jako jeden z pracowników Taco Bell tak elokwentnie wyrażony na Reddit , ludzie mogą chcieć trzymać się z daleka od czegokolwiek w menu związanego z mięsem (co w zasadzie jest wszystkim, więc powodzenia). „Nie chcesz widzieć, jak mięso trafia do sklepu. Mięso, którego używamy do tacos i innych tego typu rzeczy, jest pakowane w duże plastikowe torby z napisem „Nadaje się do spożycia przez ludzi”. Pachną absolutnie okropnie, dopóki nie dodamy przypraw. Przygotuj się: inny były pracownik rozwalony , '...czasami używamy czasu przeterminowanego[t] mięsa.'

Powiedz, że tak nie jest, Taco Bell. Śmierdzący? Przedawniony? Choć brzmi kusząco jak chalupa, możesz chcieć trzymać się myślenia wewnątrz bułka.

Może wolisz zamówić McNothing

McCafe Randy Shropshire/Getty Images

Te Złote Łuki McDonald's zdają się szarpać nasze brzuszki za każdym razem, gdy na nie patrzymy, nawet jeśli nie mamy ochoty na szybki i tani posiłek. Może to diabeł naszego apetytu nakłaniający nas do poddania się przełamującym dietę przysmakom fast foodów, albo nostalgia za tymi z dzieciństwa Happy Meals może równie dobrze być winowajcą. Tak czy inaczej, to pragnienie czasami uderza, ale jeden z pracowników błaga ludzi, którzy łapią „Golden Arch Giddies”, aby zamawiali z najwyższą ostrożnością, jeśli chodzi o McCafe.

Według ich świadectwa na Reddit , „upewniają się, że wszyscy, którzy są dla nich ważni, nigdy nie zamawiają niczego, co wychodzi z maszyny „McCafe”, ponieważ są one rutynowo zaniedbywane…” Jaki rodzaj obrzydliwego nagromadzenia występuje w środku? „Kilka razy wsadziłem rękę do maszyny, żeby wyciągnąć dosłownie pięść pełną czarnej sadzy… Wnętrze jest nią zaschnięte, linie, z których wychodzi produkt” – wyjaśniają. Choć brzmi to przerażająco, wnętrzności maszyny do smoothie również należą daleko od ludzkiego żołądka, według tego samego pracownika, który powiedział: „… McDonald's, w którym teraz jestem, również każe nam czyścić maszynę do smoothie za pomocą f *** ing środek do czyszczenia szkła . Te Złote Łuki wydają się teraz o wiele bardziej zmatowiałe i to jest jedna plama, której Windex nie wypoleruje.

Najlepiej, jeśli wiesz jak najmniej o chili

Wendy Facebook

W te mroźne grudniowe dni, kiedy Staruszek Winter torturuje cię najlepiej, jak potrafi, potrzebujesz czegoś ciepłego, aby utrzymać tę duszę w ryzach. Często załatwia sprawę gorąca czekolada, a czasem trafia na miejsce bogata filiżanka zupy. Ale nic tak nie zadowala jak obfita miska chili, gdy te zimne wiatry uderzają w nas do szpiku kości. Wiele osób ma swój sekretny przepis, podobnie jak wiele fast foodów, i Wendy to taki, który na pewno każdego dnia wypluwa chili pełną filiżanką. Kiedy jednak usłyszysz, jak tworzą swoją mięsistą miksturę, nie ilość zimnej pogody gwarantuje pomoc.

To nie tyle przepis, co gnarly metoda robienia chili. Jeden z byłych pracowników opisuje straszną procedurę w żywych szczegółach na Reddit , mówiąc: „Chili Wendy. Jest zrobiony z wyschniętego, resztek mięsa z hamburgerów. Siedzi w workach z własnym tłuszczem w zamrażarce przez Bóg wie jak długo, dopóki nie zostanie wyciągnięty i ugotowany. Następnie miesza się go z gigantycznymi puszkami fasoli i pomidorów, które pachną wymiocinami i gotuje się ponownie przez wiele godzin. To, czego nie użyto pod koniec nocy, wlewano z powrotem do kadzi i przechowywano w przejściu, aż rano zostanie ponownie podgrzane.

Mniam?

Rękawiczki nie są wymagane podczas obsługi kurczaka morskiego

Tuńczyk sub Facebook

Kiedy sushi-file słyszą słowo „tuńczyk”, ich umysł natychmiast kieruje się do delikatnego kawałka marmurkowej błękitnopłetwej udrapowanej na stosie ryżu. Ale prawdopodobnie nie możesz tego kupić w lokalnym sklepie spożywczym, bez względu na to, jak bardzo chciałbyś, aby kierownictwo zawalało się i zaczęło importować kawałki ryb klasy sushi. Nie, tuńczyk, który mają, jest gęsto zapakowany w puszki, ale chociaż może to być tanie, jeśli prawidłowo zrobisz partię tuńczyka, nie denerwujesz się, że wybrałeś kurczaka morskiego. Jednak w jednym konkretnym Subway klienci kneblowali to, co jeden z pracowników był świadkiem z pierwszej ręki.

Pracownik metra zabrał do Reddit aby przestrzec klientów przed pewną kanapką, mówiąc: „Nie zamawiaj tuńczyka w metrze. Pracowałam tam w liceum, a moja szefowa pierwszego dnia pokazała mi, jak mieszać liofilizowanego tuńczyka z majonezem gołymi rękami”. Nie ma nic lepszego niż subskrypcja tuńczyka z odrobiną brudu z paznokci do aromatyzowania. Inne pracownik Zwrócił również uwagę, że torby z tuńczykiem „kiedyś miały etykietę, która mówi, że nie zawiera delfinów ani żółwi w mięsie, a potem ta etykieta nagle zniknęła w 2012 roku”. Więc teraz patrzymy na możliwe zabrudzenie paznokci, fragmenty skorupy żółwia i wyszczerbione zęby delfina? Metro: „Jedz świeżo?”

Jack in the Box czy ból brzucha?

Na zdrowie! Facebook

Dawno temu restauracje nie zwracały uwagi na alergie. Ale w dzisiejszych czasach zakłady muszą uzbroić się we wszelkie niezbędne narzędzia, aby reakcje alergiczne pozostały jak najdalej od doświadczeń klientów. Niezależnie od tego, czy chodzi o nabiał, orzechy, skorupiaki, czy jakiekolwiek inne jedzenie wywołujące wstrząs anafilaktyczny, które zrujnuje czyjś tydzień, restauracje musieć wykorzystać sprawną linię obrony. Jednak w jednej konkretnej lokalizacji Jack in the Box osoby z alergią na owoce jedzą z życiem w swoich rękach.

Jeden pracownik rozlewa herbatę Reddit szybko zwrócił uwagę, że obowiązkowe jest unikanie koktajli mlecznych jak zarazy, jeśli goście mają nawet najmniejszą alergię na owoce. „Nie myjemy dobrze miksera i używamy go do koktajli” i koktajle mleczne. Na przykład, mamy powiedziane tylko w połowie**. W filmie szkoleniowym” – wyjaśnili. Jeśli to, co mówią, jest prawdą, ktokolwiek prowadzi ten film szkoleniowy, powinien stracić umowę aktorską i zmierzyć się z poważnymi zarzutami o zaniedbanie. Alergia na owoce jest wystarczająco zła (maliny są po prostu więc dobrze), ale teraz Jack, który mieszka w tym Pudełku, też ma to dla nich?

Departament zdrowia cię „wykastruje”

smażony kurczak

O ile słowa „dział zdrowia” wywołują panikę menedżerów i kompletnie zamęt w kuchni na czas niezapowiedzianych wizyt, o tyle ich istnienie jest kluczowe z punktu widzenia bezpieczeństwa. To mleko lepszy zegar w odpowiedniej temperaturze, a niebo pomoże każdej restauracji, w której armia hałaśliwych mrówek maszeruje w rzędzie po podłodze magazynu. Wszystko, co kwadratowe, zarówno w kuchni, jak i jadalni, znajduje się pod mikroskopowym okiem pracowników departamentu zdrowia, a oni będą się starać znaleźć nawet najmniejsze wykroczenia. Bo bądźmy szczerzy: punkty dokowania od nerwowego personelu z szeroko otwartymi oczami są… dziwnie wzmacniające.

Według jednego z nich, podczas jednej niespodziewanej wizyty w KFC wydział zdrowia natknął się na Złoty Bilet za wykroczenia rekompensator , który powiedział: „Na dnie jednej z frytkownic leżał martwy szczur. Grupa rady sanitarnej przybyła, aby zrobić przegląd po 6 miesiącach lub cokolwiek, i znalazła go na dnie frytownicy i zdała sobie sprawę, że był tam od dłuższego czasu. Nie trzeba dodawać, że to miejsce zostało natychmiast zamknięte.

Jest że KFC sekretna przyprawa ?

Grillowany kurczak od Sonic? Możesz chcieć przejść

Sonic jedzenie Scott Olson/Getty Images

Nie powinno to być wielkim szokiem, z którego korzysta wiele fast-foodów mrożone placki za ich hamburgery. Chodź, to jest szybki jedzenie bez powodu. Pracownicy muszą realizować potencjalnie setki zamówień w ciągu dnia, więc potrzebują szybkiego i wydajnego sposobu na wykonanie misji. Ale to nie tylko wołowina kotlety mrożone dziesiątkami. Kotlety z kurczaka przyjeżdżają w ten sam sposób i podobnie jak wołowina są rozmrażane i wrzucane do grilla parowego, aby się ogrzały, czekając na podróż do papierowej torby z frytkami.

Jedna osoba, która pracowała w Sonic w liceum, zabrała się do Reddit by opowiedzieć straszne historie o ich procesie gotowania na parze. Ostrzegali tych, którzy szukają kotleta z kurczaka, mówiąc: „NIGDY NIE KIERUJ GRILLOWANEGO KURCZAKA. Jasne, że jest z grilla. Z mrożonego pasztecika z kurczaka. Po upieczeniu wrzucano go do pieca parowego, aby był ciepły”. Ale co gorsza, ich kierownik całkowicie zignorował zasady pieczenia na parze. „W regulaminie było napisane, że należy je wymieniać co 2 godziny, ale mój kierownik nakrzyczałby na mnie, gdybym wyciągnął je wcześniej niż 4 godziny”, rozlali się. „Po 2 godzinach kurczak staje się twardy, gumowaty i smakuje jak gówno”. Wchodź z apetytem na kurczaka, wyjdź z gumowym żołądkiem. Teraz jest hasło dla Ciebie.

Niektóre zakłady mają „wysokie” oczekiwania wobec swoich pracowników

domino Scott Olson/Getty Images

Zwykle pierwszego dnia pracy — a może podczas tego przerażającego okresu szkoleniowego, w którym stoisz za doświadczonym pracownikiem i niezręcznie go śledzisz przez cały dzień — nowy pracownik otrzymuje pakiet „wskazówek dla pracowników” przedstawiający zasady i przepisy firmy. Surowość kryteriów różni się w zależności od miejsca, ale zawsze są takie podstawowe oczekiwania: nie spóźnij się. Zawsze ubieraj się odpowiednio. Nie lekceważ klientów ani współpracowników. I, Zdecydowanie trzymać leki jak najdalej od lokalu. To „puff, puff, pass”, a nie „puff, puff, work”.

Jednak niektórzy pracownicy w rzeczywistości przestrzegają tego ostatniego powiedzenia. Jedna osoba, która pracowała w Domino's Pizza, przyznała się, że zapalała się przed prawie każdą zmianą. „Zawsze byłem na haju, kiedy pracowałem dla Domino” – przyznali wprost (rozumieją?) Reddit . Ale nie tylko stali za kasą z oszklonymi oczami i uśmiechem, ale kto dostarczał im diabelską sałatę? „Kupiłem zioło od mojego szefa” – mówili. Tak, kupowali lepki iicky od swojego bezpośredniego przełożonego. Okazuje się, że świetna obsługa klienta nie była ich „najwyższym” priorytetem.

Czysty lód jest zawsze fajny

maszyna do lodu

Lód: podstawa każdego napoju, który zamierzasz utrzymać w chłodzie, gdy pozostaje w gorącym samochodzie w drodze do domu. Niektórzy ludzie mogą woleć swoje napoje bez tego (sprytna, mała taktyka, aby uzyskać więcej napoju za swoje pieniądze), ale większość ludzi z zadowoleniem przyjmuje tę sporą miarkę mrożonych kostek do swojej superwymiarowej coli, mimo że po ostatnim łyku jest dokładnie rozwodniona. smak. Nikt nie chce popijać letniej sody podczas psich dni lata, daj spokój.

różnica między mr pibb a pibb xtra

Ale rozwodnione napoje to nie jedyna rzecz, o którą musisz się martwić, jeśli chodzi o lód . Według jednego rekompensator który pracował w wielu zakładach, maszyny do lodu są „RZADKO czyszczone. Jak prawie NIGDY. Robaki, brud, resztki jedzenia, cokolwiek. Jezu. A kiedy pracownik próbował zwrócić na to uwagę swoich przełożonych, „obaj zlekceważyli to, że mają lepsze rzeczy do zrobienia z moim czasem”. Nie ma nic lepszego niż menedżer, który… naprawdę dba o to, co obsługują płacąc klientom.

Na szczęście wiele miejsc zrobić dbaj o lód, ale tak naprawdę nigdy nie wiadomo, dopóki ta mucha nie złapie biletu w jedną stronę do Tongue Town.

Kalkulator Kalorii