Nieopowiedziana prawda o braciach, którzy założyli Aldi

Kalkulator Składników

aldi Matt Cardy/Getty Images

Zaledwie kilka dekad po otwarciu Aldi wyrosła ze sklepu dyskontowego na rogu niemieckiej ulicy i stała się jedną z największych sieci supermarketów na świecie. Od 2019 r. Aldi Sud (co znajduje się w krajach takich jak USA, Włochy, Wielka Brytania, Irlandia i Ireland Australia ) ma 6322 lokalizacje, zatrudnia prawie 150 000 osób i może pochwalić się rocznymi przychodami w wysokości 19,3 mld USD. Siostrzana firma Aldi Nord (która znajduje się m.in. we Francji, Polsce, Holandii i USA jako Trader Joe's), ma imponujące 4690 lokalizacji, około 60 000 pracowników i około 14,5 miliarda dolarów rocznych przychodów – choć te liczby nie odzwierciedlają Handlowiec Joe'a lokalizacje).

Nic dziwnego — Aldi jest niesamowity.

Niedrogi, wysokiej jakości sklep spożywczy z minimalnym wyborem i dziwną sekcją ciągle zmieniające się cuda był pomysłem dwóch braci: Theo i Karla Albrechta. Ci supertajni miliarderzy zaczęli od najskromniejszego ze skromnych początków, a poskładanie w całość skąpych szczegółów ich życia jest trudne. Istnieje niewiele ich zdjęć i udzielono kilku wywiadów, co sprawia, że ​​informacje, które możemy zebrać w całość o ich życiu, są o wiele bardziej fascynujące.

Skromne początki braci Aldi

bracia aldi zaczęli od wózka chlebowego

Karl Hans Albrecht urodził się 20 lutego 1920 roku. Młodszy brat Theodor Paul Albrecht przyszedł na świat 28 marca 1922 roku, a dwaj bracia z Essen w Niemczech przeszli od niewiarygodnie skromnych początków do głowy Aldi , wielomiliardowe imperium.

Gdy New York Times donieśli o śmierci Karla w 2014 r., a także o tym, jak rozpoczęli swoją działalność w branży spożywczej: ciągnąc drewniany wóz ulicami Essen i sprzedając bułki. Ich dzielnica, Schonnebeck, to taka, która Lustro online opisywany jako obszar klasy robotniczej, zaniedbany i zamieszkany przez ludzi mniej niż zamożnych.

Powszechnie akceptowaną historią jest to, że ojciec braci, również o imieniu Karl, był górnikiem, który został zmuszony do życia po nabawieniu się czarnego płuca. Zamiast tego zaczął prowadzić mały sklepik na rogu, ale według Karla Albrechta z trzeciego pokolenia, to nieprawda.

Mówi, że jego dziadek nie był górnikiem, ale uczniem piekarza. Do czasu, kiedy porzucił handel, aby zająć się prowadzeniem sklepu, który przejęła jego żona, gdy został powołany do wojska w 1914 roku. W rzadkim wywiadzie dla niemieckojęzycznej gazety Generał Franffurter , Karl (współzałożyciel Aldi) określił siebie jako „szczęśliwego”. Nie tylko przeżył gruźlicę i otarł się o śmierć w wieku 5 lat, ale także przypisał swojej matce, że wprowadziła ich do biznesu w młodym wieku i pokazała im, jak prowadzić dobrze prosperujący sklep.

Oryginalny Aldi

oryginalny aldi Materiały informacyjne/Getty Images

Oryginalny Aldi wyglądał zupełnie inaczej niż dzisiejsze sklepy. Był to niewielki sklep o powierzchni zaledwie około 1000 stóp kwadratowych, mieszczący się na parterze czteropiętrowej, murowanej kamienicy (przez Lustro online ). Albrechtowie mieszkali nad sklepem i wiązanie końca z końcem nie było łatwe.

Kiedy Karl rozmawiał z Generał Franffurter , powiedział, że to stale rosnąca obecność konkurencji sprawia, że ​​biznes jest najtrudniejszy, a także uświadomił mu, co musi zrobić, aby konkurować. Sieciowe sklepy wabiły klientów niskimi cenami i wiedzieli, że jeśli chcą się rozwijać na świecie – a tak robili – będą musieli odzyskać tych klientów. I nigdy nie było wątpliwości, że trafią do sklepu spożywczego. Karl powiedział: „Zrobiłbym coś innego, ale jako dziecko zrozumiałem, że możesz dorastać jako sklep spożywczy nawet w czasach kryzysu”.

Zawsze znajdowali się na pierwszej linii biznesu, a w czasie, gdy budowali swoje imperium, wydawało się, że Aldi po prostu miał być. Karl powiedział w rzadkim wywiadzie: „Zawsze wierzyłem w swoje pomysły i konsekwentnie je wdrażałem. To było tak jasne, tak proste, że każdy mógł to zrobić.

zrobić smaki lodów

II wojna światowa miała duży wpływ na braci Aldi

bracia Aldi walczyli w II wojnie światowej

W trakcie II wojna światowa , Essen było głównym celem alianckich ataków bombowych, głównie dlatego, że było domem uzbrojenia Kruppa, głównego dostawcy stali i broni dla nazistowskiej machiny wojennej (poprzez DW ). New York Times mówi, że ponad 200 bombardowań zostało przejechanych przez Essen i jakoś oszczędzono mały sklep spożywczy Albrechta.

Obaj bracia zostali wcieleni do tej samej machiny wojennej i obaj większość wojny spędzili w alianckich obozach jenieckich. Współzałożyciel Aldi, Theo, został wysłany do walki pod Rommlem w Afrika Korps, a źródła różnią się co do tego, czy został schwytany w Włochy lub Tunezja. Jego brat Karl został powołany do Siły zbrojne , sił zbrojnych III Rzeszy i został wysłany na front rosyjski. Już po kilku miesiącach doznał rany, która prawie wymagała amputacji nogi, potem przeżył pojmanie i tygodniowy marsz przez front wschodni; wielu jego kolegów żołnierzy, mówi Generał Franffurter , zostali rozstrzelani lub odesłani na front.

Po zwolnieniu z obozów jenieckich bracia Aldi wrócili do rodzinnego miasta i rodzinnego sklepu. Pięć lat po tym, jak bracia przejęli ich mały sklep spożywczy, mieli już 31 oddziałów. Dwa lata później rozszerzyli się do ponad 300 Aldi lokalizacje.

Bracia Aldi inspirowali się powojenną oszczędnością

oryginalny sklep aldi Materiały informacyjne/Getty Images

Życie w po-było Niemcy były trudne i ukształtowały sposób prowadzenia interesów przez braci. Sami mieli mało pieniędzy i Opiekun mówi, że kiedy mogli ponownie otworzyć swój rodzinny sklep, mogli sobie pozwolić tylko na oferowanie podstawowych, podstawowych artykułów, takich jak makaron, makaron i mydło. Niemal przypadkowo natknęli się na genialny model biznesowy: zaoferuj podstawowe produkty w niskiej cenie, a ludzie przyjdą. Zaczęli ciąć koszty i marnotrawstwo od samego początku, a to obejmowało to, co do tej pory było powszechnym widokiem w sklepach spożywczych: sprzedawca. Przez długi czas ludzie przychodzili do sklepu, mówili sprzedawcy, czego chcą, i realizowali zamówienie. Bracia Albrecht nawiązali do amerykańskiej tradycji samoobsługi, co pozwoliło im jeszcze bardziej obniżyć koszty. Jest to praktyka, którą Aldi stosuje do dziś, prosząc klientów o pakowanie własnych artykułów spożywczych.

Według CNBC , ich tanie, proste podejście przyniosło im coś w rodzaju kultu (tak jak to, co mają dzisiaj) i byli tak popularni, że otworzyli cztery kolejne sklepy Aldi do 1948 roku. Te wczesne sklepy, mówi Generał Franffurter , były mniej więcej wielkości pokoju w akademiku, a każdy z nich zachował ten sam wygląd, z którego są znane do dziś.

Aldi Północ kontra Aldi Południe

logo aldi Tobias Schwarz / Getty Images

Aldi zmienił się w 1961 roku i zmienił się z tego samego powodu, dla którego zmienia się wiele rodzin: sporu między braćmi.

Według Opiekun , wszystko sprowadzało się do tego, czy zamierzali sprzedawać papierosy, czy nie. Theo opowiadał się za dodaniem ich do Aldis półki, ale Karl był w 100 procentach przeciw. Wierzył, że to posunięcie przyciągnie i zachęci do kradzieży w sklepach, i okazało się, że złamało to interesy.

W tym czasie mieli około 300 sklepów Aldi. Narysowali linię przez ich rodzinne miasto Essen i stworzyli „równik Aldi”. Theo przejął sklepy na północy, a Karl na południu, dzieląc sklepy w sposób imponująco przyjazny. Chociaż podział doprowadził do powstania sklepów, które oferowały różne produkty, miały różne logo i były identyfikowane różnymi kolorami, pozostawały w dobrych stosunkach. Nawet nadal współpracowali, aby dzielić się informacjami, a nawet negocjować z dostawcami, wykorzystując swoją wspólną wagę, aby uzyskać jeszcze lepsze oferty.

Współzałożyciel Aldi, Theo, został porwany i wykupiony

porwanie brata Aldi

W 1971 wydarzyło się coś szokującego: współzałożyciel Aldi, Theo Albrecht, padł ofiarą jednego z najbardziej głośnych przypadków porwania w Niemczech. Według Opiekun , był przetrzymywany przez 17 dni — zamknięty w szafie w domu w Duesseldorfie — dopóki porywaczom nie zapłacono okupu w wysokości 7 milionów marek niemieckich.

Porwanie było dziwne : zdezorientowani źle dopasowanym garniturem Theo, uparli się, żeby zobaczyć jego dowód, zanim wezmą go do niewoli. Biskup z ich rodzinnego miasta działał jako pośrednik, a Karl zapłacił połowę okupu — największy, jaki kiedykolwiek zapłacono, wynoszący prawie 2 miliony dolarów.

Porywacze w końcu zostali złapani; mężczyzna o pseudonimie Diamond Paul został aresztowany po tym, jak przyłapano go na wydawaniu znaczonych banknotów z okupu, a jego partner (i prawnik) Heinz Joachim Ollenburg próbował uciec do Meksyku, ale wrócił do Niemiec. Spędzili osiem i pół roku w więzieniu i nawet po tym, jak wyszli, długo trwała tajemnica, co stało się z pieniędzmi okupu. Krążyły pogłoski, że większość z nich zabrał Ollenburg, inne opowieści, że była ona ukryta w szwajcarskim banku, i była to tajemnica, której nie rozwiązano przed śmiercią obu w 2017 roku.

Ta męka wywarła długotrwały wpływ na prywatnych już braci, którzy po incydencie w dużej mierze wycofali się z widoku publicznego. Ostatnie znane zdjęcie Theo zrobiono za jego zgodą w 1971 roku, a przez dziesięciolecia później bardzo pilnie strzegł swojej prywatności i rodziny.

Bracia Aldi byli notorycznie samotnikami

Bracia Aldi byli notorycznie samotnikami

Albrechtowie zawsze byli prywatni, a po porwaniu Theo stali się jeszcze bardziej samotni. Według Opiekun , Theo nie tylko nie zgodził się na zrobienie mu zdjęcia, ale podróżował do iz biura w opancerzonym samochodzie, nalegając, by każdego dnia jechać inną trasą. Zawsze, gdy podróż wymagała pobytu w hotelu, zawsze upewniał się, że ma zaplanowaną drogę ucieczki.

harcerki bardzo dziękuję za ciasteczka

Karl również był bardzo prywatny, mieszkając w domu całkowicie ukrytym za ścianą tarasu. Według lustro , nie miał pożytku z popisów i spotkań towarzyskich; kiedy jeden z jego managerów urządził mu przyjęcie z okazji 90. urodzin, jego przemówienie brzmiało w całości tak: „Nie chciałem, żebyście wszyscy przyszli, jestem głodny i niedługo wrócę do domu”.

Bracia Aldi usiłowali przyznać szereg zaszczytów, które różne organizacje próbowały przyznać, mówi: Lokalny i zawsze były odrzucane. Kiedy Essen chciał uhonorować swoją słynną rodzinę, nazywając ich imieniem ulicę i nadając ich pierwotnej lokalizacji historyczne oznaczenie, walczyli z tym. Nie byli obecni w mediach, a Karl złożył tylko jedno publiczne oświadczenie dotyczące ich firmy – i to było w 1953 roku.

Bracia Aldi byli notorycznie oszczędni

logo aldi Ralph Orłowski/Getty Images

Istnieje mnóstwo historii świadczących o tym, że bracia Albrecht praktykowali w życiu osobistym taką samą oszczędność, jaką ustanowili w swoich sklepach Aldi. Mimo że byli warci miliardy, nie mieli domów wakacyjnych, prywatnych odrzutowców ani jachtów (przez Lokalny ), bez szoferów, nosili garnitury z półki, a ulubionym samochodem Theo był stosunkowo skromny Mercedes Klasy E (poprzez lustro ). Według Niezależny Theo był znany z tego, że używał ołówków aż do wypustek i obie Bracia byli znani z tego, że nalegali, by wyłączano światła, jeśli nie uznali ich za absolutnie konieczne — nie chcieli marnować energii elektrycznej.

W 1997 roku bracia kupili działki na cmentarzu komunalnym w Essen. Według Opiekun , działki tak długo stały bez opieki i zarośnięte, że cmentarz skarżył się im, że trzeba coś zrobić. W końcu pojawiły się ciężarówki Aldi ze sprzętem do pielęgnacji krajobrazu, drzewami i kwiatami. Dlaczego trwało to tak długo? Czekali, aż rośliny trafią do sprzedaży w ich sklepie.

Bracia Aldi mieli zupełnie inne style zarządzania

aldi Scott Olson/Getty Images

Wywiad Karla z niemieckojęzyczną gazetą Generał Franffurter , wydany niedługo przed jego śmiercią, rzucił cenne światło na braci, którzy stworzyli jedno z największych światowych imperiów w branży spożywczej — a nie mogliby się bardziej różnić.

Weź ich style zarządzania. Theo żywił ciągłe podejrzenia co do swoich pracowników i był znany nie tylko z tego, że był pierwszym w biurze i ostatnim, który odszedł, ale także z tego, że był zaangażowany w nawet najdrobniejsze szczegóły związane z prowadzeniem firmy. Z drugiej strony Karl zadbał o zatrudnienie ludzi, którym ufał i których delegował. W rezultacie był potrzebny tylko rano w biurze, a popołudnia spędzał w domu z rodziną. Jego drzwi były zawsze otwarte, ale w każdy wtorek rano wychodził na pole golfowe, sam i bez przeszkód. Powiedział, że to ważne; „Potrzebowałem tego czasu, tej odległości, nawet tego spokoju. Martwiłem się, że stracę poczucie.

Kochał architekturę i sam zaprojektował układ niektórych sklepów Aldi. Był stałym bywalcem najbliższego jego domu Aldi i uważał, że jego regularne wycieczki do różnych sklepów Aldi są „bardzo zabawne”.

Nieliczne odpusty braci, którzy założyli Aldi

domek fohr należący do aldi brother

Według Czasy irlandzkie Karl Albrecht powiedział o pieniądzach: „Bogactwo niewiele dla mnie znaczy, w przeciwieństwie do wolności i niezależności, które bogactwo niesie ze sobą”. Mimo całej skromności braci, pozwalali sobie na pewne luksusy — ale nawet one miały swoją praktyczną stronę. Na przykład Karl był takim zapalonym golfista zdecydował, że najlepiej będzie po prostu zbudować własne pole golfowe i hotel. W ten sposób nie płacił opłat klubowych ani za greensy.

najlepsza pizza w pizzerii?

Gdy Opiekun opublikował nekrolog Theo, listę hobby i rozrywek, którymi dzielili się bracia, czytając ją bardzo podobnie do wszystkich innych. Uwielbiali grać w golfa, uprawiali orchidee i kolekcjonowali maszyny do pisania. I Narodowy mówi, że spędzili dużo czasu – zwłaszcza po przejściu na emeryturę z Aldi – mieszkając na odległej wyspie na Morzu Północnym. Wyspa Fohr jest spokojna, malownicza miejsce kiedyś regularnie odwiedzany przez Hansa Christiana Andersena, a bracia mieli tam domek (podobnie jak na zdjęciu w tradycyjnym domu Fohr).

Przejście na emeryturę i śmierć braci Aldi

aldi Tobias Schwarz / Getty Images

Theo zmarł w 2010 roku i Opiekun poinformował, że 88-letni przedsiębiorca cierpiał na przedłużającą się chorobę po ciężkim upadku, który miał w swoim domu. Zrezygnował z oficjalnego stanowiska w Aldi w 1993 roku, ale podobnie jak jego brat, pozostał aktywny w biznesie i bacznie obserwował, jak się sprawy mają. W swoim nekrologu uznano go za brata, który był odpowiedzialny za reputację Aldiego w zakresie ścisłej kontroli kosztów, braku marketingu i żadnych pieniędzy wydanych na dekoracje sklepów.

Kiedy Karl zmarł w 2014 roku, miał 94 lata, był drugim najbogatszym człowiekiem w Niemczech i 35. najbogatszym człowiekiem na świecie, mówi Washington Post . W chwili śmierci nie był długo na emeryturze — ustąpił ze stanowiska dyrektora generalnego Aldi South dopiero w 1994 roku i zrezygnował ze stanowiska prezesa firmy w 2002 roku.

Bracia Aldi potajemnie udzielali się na cele charytatywne

aldi koszykdi Ralph Orłowski/Getty Images

Braci Albrecht łączyło coś jeszcze: ogromną część swojej fortuny przeznaczyli na cele charytatywne... po cichu. Bracia byli oczywiście tak samo skryci w tej części swojego życia, jak we wszystkim innym, i dopiero całkiem niedawno wypłynęła informacja o ich dobroczynności.

Karl był siłą napędową kulturalnej organizacji charytatywnej Fundacji Elisen, mówi Washington Post , i hojnie przekazał darowizny na różne rodzaje badań medycznych za pośrednictwem swojego zaufania Oertel — szczególnie na badania nad rakiem.

Według lustro Theo był stałym zwolennikiem Instytutu Ekonomii i Społeczeństwa i co roku od początku istnienia organizacji w latach 70. przekazywał 25 000 marek (a później dokładnie taką samą kwotę w euro). Mówiono również, że stoją za wielkimi projektami, takimi jak nowe rozbudowy i dodatki do Goetheschule w Bredeney, i byli głównymi darczyńcami w staraniach Ruhry o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.

Ale były też małe projekty. Kiedy dowiedzieli się, że kobieta potrzebuje pomocy finansowej, aby mogła zostać w swoim domu, dawali jej pieniądze co miesiąc. Duże czy małe, fortuny Aldi rozciągnęły się daleko — dzięki dwóm braciom, którzy rozpoczęli swoje imperium od małego, drewnianego wozu.

Kalkulator Kalorii