Spojrzenie na nieudane próby Keuriga Campbella

Kalkulator Składników

Campbell Justin Sullivan/Getty Images

Wyobraź sobie: utknąłeś w biurze i nie masz nic do jedzenia na lunch, ponieważ współpracownik (znowu) złapał twoją kanapkę. Przetrząsasz wspólną szafkę kuchenną — znasz tę, wypełnioną starożytnymi puszki i zszywki ze spiżarni, które są tam dłużej niż większość pracowników — i natknąłem się na kawałek amerykańskiej historii: zupę Campbella w formie K-Cup.

Tak, mówimy poważnie. W 2014 roku schludny i Campbell's połączyli siły, aby zaoferować kupującym nowy sposób na zjedzenie ich klasycznego makaronu z kurczakiem, doniesiono Gwar . Wejdź do kapsułki Campbell's K-Cup, które można uwarzyć za pomocą dowolnego Keuriga. Jeśli kiedykolwiek chciałeś zjeść swoją zupę jak jedzenie astronautów, to miałeś szczęście, ponieważ marki zdecydowały, że opinia publiczna musi przygotować swój następny lunch z suszonej paczki mieszanki makaronowej i kapsułki koncentratu bulionowego.

Ale pomimo pewnych wczesnych szumów ze strony zaintrygowanych klientów, dwuetapowa zupa była skazana na niepowodzenie z powodu słabej sprzedaży zarówno po stronie Campbella, jak i Keuriga. Gwar oryginalna relacja o wyjątkowym jedzeniu mówiła to najlepiej od samego początku: „To naprawdę wydaje się być czymś, co odniesie sukces lub porażkę dzięki pierwszemu wrażeniu”. I nie powiodło się.

Campbell's ogłosił, że wielki eksperyment zup K-Cup zostanie przerwany w 2016 roku. Według rzeczniczki firmy, decyzja została podjęta z powodu połączenia słabych wyników i potrzeby skupienia się na „podstawowym portfolio zup” marki (poprzez Nurkowanie z jedzeniem ).

Dla klientów wady pucharów Campbell's K-Cup przeważały nad zaletami

Ekspresy do kawy Keurig w linii Ilya S. Savenok/Getty Images

Recenzje K-Cups były mniej więcej tak mieszane, jak zupa, której nienawidzili — czyli wcale nie mieszane. Jeden problem klienta w starym Recenzja Amazon ponieważ produkt mówił, że „wystarczy dodać wrzącą wodę do ziaren strąka i wymieszać z paczką makaronu”. Zasadniczo część zupy Keurig była tylko chwytem – w końcu trzeba było samemu wymieszać zupę.

Wielu recenzentów, takich jak Fast Food Geek , szybko wskazali kolejną irytację: jeśli masz dostęp do Keuriga, to prawdopodobnie masz dostęp do kuchenki mikrofalowej. Porcja makaronu z kurczakiem Campbella kosztuje około dolara. Tak więc przy 11,99 USD za 8-pak, strąki były dalekie od ekonomicznych. Nie wspominając o tym, że musiałeś też posiadać (dość drogi) Keurig! Za tę cenę klienci oczekiwali czegoś znacznie bardziej imponującego niż rozwodniony rosół, który wypluwał ich Keurig.

jak długo można przechowywać tłuszcz z bekonu

Kolejną rażącą wadą innowacyjnej zupy było opakowanie, które klienci bez uzasadnienia czuli, że szkodzi środowisku. W raporcie z Food Navigator USA Food , jedna właścicielka firmy powiedziała, że ​​w jej biurze nigdy nie było Keuriga ze względu na drogie odpady, jakie wytwarza. Jeśli ludzie nie usprawiedliwiali zamiany Keuriga na kawę, to dlaczego mieliby to robić na zupę? W końcu wszyscy słyszeli stare powiedzenie: Jeśli nie jest zepsuty, nie naprawiaj tego!

Progresso weszło na rynek zup K-Cup w tym samym czasie co Campbell's

Fajny Campbell Facebook

Według CNN , General Mills ledwo pokonał Campbella w pikantnym meczu K-Cup z kapsułkami zup Progresso. Marka zaoferowała nawet Nature Valley owsianka Puchary K! Jednak General Mills wyjaśnił klientom, że ich strąki nie są powiązane z Keurig (ale nadal są w pełni kompatybilne). Nie wiadomo, czy ta konkurencja zmniejszyła sprzedaż, ale gdybyśmy mieli zgadywać, powiedzielibyśmy, że publiczność prawdopodobnie miała zbyt wiele strąków naraz.

Tak czy inaczej, oba produkty ostatecznie okazały się klapą, ponieważ nigdy nie były w stanie znaleźć odpowiedniej niszy w czyimś dniu. Czy była to przekąska, czy szybki lunch w drodze? Czy był to sycący obiad, czy ostatnia próba przeziębienia? Kupujący byli szczególnie zdezorientowani marketingiem firmy Campbell, który promował 70-kaloryczne zupy, zakładając, że klienci będą je smakować jako pożywną przekąskę, a nie wystarczający, sycący posiłek. Rzecznik firmy powiedział: Food Navigator USA Food że wielu konsumentów wybrało swoje klasyczne zupy zamiast opcji K-Cup, ponieważ ludzie tak naprawdę nie wybierali zupy jako „mini-posiłku”.

Na tym też nie kończyły się mieszane przekazy. Sklep informuje również, że niespójne półki produktu przyczyniły się do nie na miejscu, niekorzystnego widoku produktu. Klienci poczuli się zdezorientowani, gdy znaleźli zupę Campbella w alejce z kawą, ale kapsułki z kawą też nigdy nie pasowały do ​​sekcji zup.

Kalkulator Kalorii