Prezent Pepsi Fighter Jet, który poważnie obrócił się przeciwko firmie

Kalkulator Składników

 puszki pepsi Witalij Andriejew/Shutterstock Ree Winter

Czy kiedykolwiek opowiedziałeś dowcip grupie ludzi i znalazła się jedna osoba, która go nie zrozumiała? Mogą gapić się na ciebie, drapiąc się po głowie i próbować wskazać, dlaczego logistyka tego, co właśnie powiedziałeś, nie zadziałałaby, w ten sposób po prostu psując to w procesie. A co, jeśli żart faktycznie został zrobiony przez reklamę telewizyjną, a mianowicie przez korporację Pepsi-Cola? Czasami ludzie — i korporacje — myślą, że znaczenie jest oczywiste i popełniają błąd, nie wyjaśniając drobnego druku, jak w reklamie promującej pepsi kampania w latach 90.

Reklama promująca nowy „Katalog Pepsi”, w którym można było zdobywać punkty za zakup napoju gazowanego, przedstawiała nastolatka lądującego myśliwcem przed szkołą średnią. Lektor stwierdził: „Teraz, im więcej Pepsi wypijesz, tym więcej wspaniałych rzeczy dostaniesz”. Następnie, migając na ekranie, gdy dzieciak chłodno wysiada z samolotu, mówiąc: „Pewnie bije autobus”, migają słowa „Harrier Fighter 7 000 000 punktów Pepsi”.

Jako jeden z ankieterów w Netflixa dokument stwierdza: „To oczywiście żart. Ludzie nie oferują sprzętu wojskowego jako nagrody”. Jednak jeden człowiek nie widział tego w ten sposób.

Powód oczywistych zastrzeżeń

 Myśliwiec Harrier InsectWorld/Shutterstock

Prawdopodobnie widziałeś wiele zastrzeżeń, które sprawiły, że uniosłeś brew. Na przykład, Reese's Precle maczane w cukierkach z masłem orzechowym musiały zostać wycofane w Australii, ponieważ nie miały ostrzeżenia o treści „zawiera orzeszki ziemne”. Jest też filiżanka kawy na wynos z napisem „Uwaga: zawartość jest gorąca” z powodu pozwu, w którym przyznano kobiecie ponad 2 miliony dolarów odszkodowania za kawę, która spowodowała oparzenia trzeciego stopnia, zgodnie z Reader's Digest .

Niestety, firmy często uczą się na własnej skórze, że brak zastrzeżenia oznacza, że ​​ktoś może po prostu skorzystać z oferty wojskowego myśliwca za pepsi Zwrotnica. W 1995 roku student biznesu, John Leonard, 21-latek z Seattle, zobaczył reklamę i potraktował ją bardzo poważnie. The Katalog Punktów Pepsi wspomniał, że jeśli kupujący nie miał wystarczającej liczby punktów Pepsi, „dodatkowe punkty można było kupić za 10 centów za sztukę, o ile zamówienie obejmowało 15 rzeczywistych punktów Pepsi”. Katalog nie zawierał Harrier Jet.

CBS poinformował, że mimo to Leonard wysłał 15 punktów Pepsi i potwierdzony czek na 700 008,50 USD — pieniądze, które otrzymał od pięciu inwestorów biznesowych. Kiedy Pepsi poszedł do sądu, próbując uznać prośbę Leonarda za „niepoważną”, zemścił się własnym pozwem – którego nie wygrał – i – na wszelki wypadek, gdyby ktoś inny próbował zamówić samolot Harrier Jet, Pepsi zaktualizowało swoją reklamę aby stwierdzić, że koszt wynosił teraz 700 milionów dolarów Pepsi Points i zastrzeżenie „Żartuję”.

Kalkulator Kalorii